Mężczyźni lubią gry komputerowe

Mężczyźni stają się coraz bardziej zagorzałymi miłośnikami gier komputerowych. Obecnie wydają oni na nie więcej pieniędzy niż na muzykę.

Do tej pory koncerny fonograficzne bały się głównie piratów i internetu, ale teraz mogą dopisać do listy zagrożeń nowy punkt - producentów gier komputerowych. Z danych firmy Nielsen Entertainment wynika bowiem, że mężczyźni w USA wydają na gry coraz więcej.

W portfelu młodego mężczyzny zajęły one drugie miejsce po płytach DVD. Nielsen obliczył, że 40 proc. amerykańskich domów ma komputery stacjonarne lub przenośne oraz konsole do gier. 23 proc. graczy ma wszystkie trzy typy urządzeń. Aktywni respondenci spędzają na graniu ponad pięć godzin tygodniowo, grając samotnie, i trzy godziny tygodniowo, grając z kimś.

Łączna sprzedaż producentów gier komputerowych w USA wyniosła w ub.r. 10 mld dol. To kwota porównywalna z wpływami ze sprzedaży biletów do kin.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.