Mocny kwartał Time Warner

Time Warner - największa firma medialna na świecie - zarobiła w ostatnim kwartale prawie miliard dolarów. Wyniki były lepsze, niż oczekiwano

Zysk netto medialnego giganta wyniósł w minionym kwartale 963 mln dol. - o dwa 2 mln więcej niż w takim samym okresie w 2004 r. Przychody Time Warner wzrosły w tym czasie o 3 proc. i sięgnęły 10,5 mld dol.

Motorem napędowym spółki, do której należy m.in. studio filmowe Warner Bros., stacja HBO, CNN i magazyn "Time", były wysokie wpływy ze sprzedaży reklam dostawcy internetu America Online oraz sieci kablowej TNT.

Zwłaszcza kablówki, jeden z najszybciej rosnących działów Time Warner, stają się oczkiem w głowie spółki - w ostatnim kwartale przychody stacji kablowych skoczyły w górę o 10 proc. Koncern niedawno podpisał też umowę z Comcastem, największym amerykańskim operatorem kablówek, na temat przejęcia aktywów operatora kablowego Adelphia. Dzięki temu Warner umocnił swoją pozycję numer dwa na amerykańskim rynku. Łącznie stacjom kablowym należącym do spółki przybyło blisko 400 tys. nowych abonentów.

Pozytywnie zaskoczyły też analityków wyniki America Online - choć przychody tego działu spadły o 3 proc., a liczba abonentów skurczyła się o ponad 500 tys., to wpływy z reklam zwiększyły się blisko o połowę.

- Zysk spółki był wyższy, niż się spodziewano. Natomiast wyniki AOL pokazują, że skoncentrowanie się na pozyskiwaniu pieniędzy z reklam, zamiast jak dotychczas z abonamentu, było krokiem we właściwym kierunku - stwierdził Richard Greenfield, analityk Fulcrum Global Partners.

W zeszłym tygodniu swoje wyniki podał też największy operator kablowy w USA - jego zysk netto w zakończonym właśnie kwartale skoczył aż o ponad 300 proc., z 65 mln do 313 mln dol. Przychody w tym czasie wzrosły o 9,2 proc. - do 5,36 mld dol.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.