Vodafone, największy pod względem przychodów operator komórkowy na świecie, w ciągu ostatniego roku obrachunkowego zakończonego 31 marca znacząco poprawił wyniki. Zysk operacyjny powiększony o amortyzację (EBITDA) wzrósł z 12,64 mld do 13,041 mld funtów. Grupa zanotowała jednak stratę netto w wysokości 7,5 mld funtów (13,8 mld dol.). Sprzedaż była wyższa o 4 proc. i wyniosła 34,13 mld funtów. Spółka, której liczba klientów w 26 krajach wzrosła przez rok o 16,3 mln, do 154,8 mln, wypłaci 4,07 pensa dywidendy za akcję, dwukrotnie.
Vodafone podał, że na rynkach USA i Hiszpanii zanotował silny, 20-proc. wzrost obrotów. Natomiast na rynku włoskim, niemieckim i brytyjskim miał "przyzwoite wyniki". Rozczarowały one jednak na rynku japońskim, jednym z najlepiej rozwiniętych na świecie. Vodafone zanotował tam dwucyfrowy spadek przychodów na skutek wojny cenowej.
- Na całym świecie konkurencja się zaostrzyła, zarówno ze strony tradycyjnych operatorów, jak i wirtualnych - podsumowuje prezes Vodafone Arun Sarin.
W tym roku koncern planuje zwiększyć przychody z telefonii komórkowej o 6-9 proc.