Google w Chinach w defensywie?

Najpopularniejsza na świecie wyszukiwarka Google traci udział w ważnym rynku chińskim. Jest spychana do defensywy przez lokalnego rywala Baidu.com

Jak podała BBC, powołując się na chińską państwową agencję internetową CNNIC, w głównych miastach Chin - Pekinie, Szanghaju i Guangzhou, czyli najważniejszych ośrodkach tamtejszego rynku internetowego - Baidu.com zwiększyła w ciągu ostatnich sześciu miesięcy swój udział rynkowy o około 10 pkt proc. Zepchnęła tym samym Google z dotychczasowej pozycji najpopularniejszej wyszukiwarki w Państwie Środka. Np. w Pekinie Baidu ma 52 proc. rynku wyszukiwarek (w sensie popularności wyszukiwarek wśród internautów), zaś Google (która zresztą posiada symboliczny pakiet 3 proc. akcji Baidu) - tylko 33 proc. Na dalszych pozycjach są Yahoo!, Sina i Sohu.com.

Po tej informacji kurs akcji Baidu wzrósł o kilka procent (chińska wyszukiwarka zadebiutowała latem efektownie na giełdzie Nasdaq, stając się jedną z najwyżej tam wycenianych firm internetowych; obecnie warta jest 2,7 mld dolarów). Inwestorzy i wielkie amerykańskie firmy internetowe zgodnie wierzą w wielką przyszłość rynku internetowego w Chinach i w kryjące się w nim duże pieniądze. Już dziś w Państwie Środka jest około 100 mln internautów, a zdaniem analityków za dwa lata będzie ich 187 mln.

Internet za mały dla Google?

Google zaczyna szukać pieniędzy także w świecie mediów tradycyjnych. W USA spółka wprowadza do oferty sprzedaż reklamy w tradycyjnych drukowanych magazynach, m.in. "PC Magazine" i "Maximum PC".

Jak poinformował serwis News.com, Google wykupuje w wybranych magazynach całe strony reklamowe. Następnie, już w mniejszych kawałkach, odsprzedaje je innym reklamodawcom, a konkretnie swym klientom, korzystającym także z "normalnej" internetowej oferty reklamowej wyszukiwarki (uczestniczącym w programie marketingowym Google - AdWords). Google nie wypowiada się na temat swego nowego pomysłu. Klienci kalifornijskiej firmy twierdzą, że proponowana im oferta jest na razie uważana za eksperyment.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.