Nowe iPody i muzyczny telefon Motoroli i Apple'a

Nowy miniaturowy iPod nano i hybryda telefonu komórkowego z odtwarzaczem muzycznym to nowa broń Apple'a w walce o utrwalenie dominacji na rynku cyfrowej muzyki. W Polsce do końca roku amerykański producent zamierza sprzedać 60 tys. iPodów, ale z uruchomieniem w Polsce internetowego sklepu z muzyką na razie mu niespieszno

To największa rewolucja od czasu pojawienia się pierwszych iPodów przed czterema laty - tak Steve Jobs przedstawiał w środę wieczorem najnowsze cacko koncernu - iPoda nano. Premiera miała miejsce podczas uroczystości, na którą zawitały liczne osobistości z byłym wiceprezydentem USA Alem Gore'em (zasiada w radzie nadzorczej Apple'a). Urządzenie, które ma zastąpić najpopularniejszego dotąd przenośnego odtwarzacza cyfrowej muzyki iPoda mini, jest wielkości karty kredytowej i cieńsze od ołówka. Waży 42 gramy i kosztuje w zależności od wersji 199 lub 249 dol. Wbudowana pamięć flash o pojemności 2 lub 4 GB mieści 500 lub 1000 piosenek.

iPod nano ma zastąpić najlepiej sprzedającego się do tej pory iPoda mini i umocnić dominującą pozycję Apple'a na rynku muzyki cyfrowej. Według Steve'a Jobsa do końca czerwca tego roku firma sprzedała 21 mln iPodów i kontroluje ponad połowę światowego rynku przenośnych odtwarzaczy. Z kolei iTunes - internetowy sklep Apple'a z muzyką - sprzedał już ponad pół miliarda piosenek (w USA po 99 centów za sztukę), co daje mu ponad trzy czwarte rynku legalnie ściąganej muzyki cyfrowej. W efekcie w II kwartale tego roku aż 38 proc. z 3,5 mld dol. przychodów koncernu Apple, znanego wcześniej głównie z produkcji komputerów, pochodziło z biznesu muzycznego.

Komórka: wróg czy przyjaciel?

iPod nano był premierą nieoczekiwaną, ale w środę Apple pokazał także urządzenie, na które czekano już od ponad pół roku - hybrydę iPoda i telefonu komórkowego. Muzyczny telefon powstał we współpracy z drugim na świecie producentem komórek - amerykańską Motorolą. W tym przypadku analitycy nie ukrywali rozczarowania. Choć gadżet nazwany Rokr ma kolorowy ekran i wbudowany aparat fotograficzny, to można w nim trzymać tylko sto piosenek. Niewiele się też różni od będącego już od dawna w sprzedaży telefonu Motoroli (E398). Komórka z iPodem będzie na początek dostępna w największej sieci komórkowej w USA Cingular Wireless po 249,99 dol. za sztukę, ale tylko dla klientów, którzy podpiszą z operatorem abonament na dwa lata. W połowie września Rokr trafi do sprzedaży w Wielkiej Brytanii w sieci handlowej Carphone Warehouse, zaś niedługo potem w takich krajach, jak: Niemcy, Kanada, Włochy i Francja.

Urządzenie nie pozwala na ładowanie piosenek poprzez sieć komórkową, ale jego właściciel nie musi zabierać ze sobą dwóch urządzeń - oddzielnie do dzwonienia i słuchania muzyki. Ponieważ - według firmy analitycznej Gartner - tylko w tym roku znajdzie nabywców 780 mln komórek, zdawałoby się, że Apple jest skazany na współpracę z producentami telefonów. Nic bardziej błędnego.

Zdaniem Jerzego Bebaka, dyrektora marketingu w firmie SAD, polskim przedstawicielu Apple'a, klienci wolą urządzenia, które bardzo dobrze wykonują jedną konkretną funkcję, a nie są uniwersalne jak szwajcarski scyzoryk. Inna sprawa to apetyty operatorów komórkowych. - Głównym powodem opóźnienia we wprowadzaniu Rokra na rynek była konieczność stworzenia zupełnie nowego modelu biznesowego. Operatorzy chcieliby, aby klienci ściągali muzykę nie przez komputer, ale bezpośrednio z ich sieci, płacąc za to - przyznaje Jerzy Bebak.

Wychodzą z założenia, że skoro klienci są skłonni płacić 3 dolary za ściągniecie zwykłego dzwonka, to jeszcze więcej wyłożą ochoczo za cały utwór. Może być jednak inaczej - mogą w końcu za darmo, choć nielegalnie, ściągnąć utwór z internetu na komputer i wgrać go na przenośny odtwarzacz.

Według analityków z Yankee Group operatorzy komórkowi mogą stać się zagrożeniem dla Apple'a, sprzymierzając się z innymi internetowymi sklepami z muzyką cyfrową jak Napster czy RealNetworks.

Niektóre telefony komórkowe mają zbliżone muzyczne możliwości do iPodów. Np. Nokia N91 ma 4GB pamięci (tyle co iPod nano). Groźnymi konkurentami są też komórki Samsunga SGH i300 oraz Sony Ericssona Walkman W800.

Analitycy spekulują teraz, w jakim kierunku pójdzie amerykański koncern. Czy wprowadzi abonamentowy wariant sprzedaży z comiesięczną opłatą? Czy wzorem telefonów komórkowych zaoferuje w swych iPodach możliwość robienia filmów lub odtwarzania plików wideo?

Steve Jobs ogranicza się na razie do jednej obietnicy: - Co trzeci samochód sprzedany w przyszłym roku powinien mieć zestaw do odtwarzania muzyki kompatybilny z iPodem. W środę do grona "iPodolubnych" producentów samochodów przystąpiła grupa Volkswagena.

Polska czeka na iTunes

W 2002 r. sprzedano w Polsce zaledwie 104 iPody. Dwa lata później już 15 tys. - W tym roku powinniśmy sprzedać 60 tys. sztuk - zapowiada dyrektor Bebak. W Niemczech kwartalnie sprzedaje się 200 tys. iPodów.

Na razie dwie trzecie sprzedanego sprzętu nie trafia do sklepów. Duże firmy traktują go jako promocyjny gadżet. Np. producent czekolady i lodów Nestle rozdawał go niedawno swoim klientom. Z kolei jeden z dużych banków rozdał pracownikom w prezencie 2 tys. iPodów mini.

Sprzedaż jest wciąż skromna, ponieważ Apple nie zdecydował się wciąż na uruchomienie w Polsce internetowego sklepu z muzyką na wzór działających w całej Europie Zachodniej. - Zainteresowanie serwisem iTunes jest gigantyczne. Staramy się, by moment ten nadszedł jak najszybciej - ucina Jerzy Bebak.

Nieoficjalnie mówi się, że Polska jest postrzegana przez Apple'a i wytwórnie płytowe dysponujące prawami autorskimi do muzyki jako niedojrzały rynek, kraj słabo nasycony internetem szerokopasmowym i z wielkim piractwem. Nie jest więc priorytetem, podobnie jak inne kraje Europy Środkowo-Wschodniej.

Jak się dowiedzieliśmy ze źródeł zbliżonych do Komisji Europejskiej, z Polski trafiają do niej liczne skargi na niedopuszczalną w UE dyskryminację ze względu na kraj pochodzenia. Płytę CD można kupić we Francji i przywieźć do Polski, natomiast nie można tam kupić plików z muzyką, płacąc polską kartą kredytową. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że do końca roku Apple ma zdecydować, kiedy iTunes rozpocznie działalność w Polsce.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.