Pierwszy proces pirata z sieci BitTorrent

W Hongkongu sąd uznał winnym naruszenia praw autorskich 38-letniego bezrobotnego za umieszczenie w sieci BitTorrent trzech hollywoodzkich filmów. Ogłoszenie wyroku spodziewane jest na 7 listopada - podaje AFP

Chan Nai-Ming został aresztowany w styczniu. Jego proces to pierwszy na świecie przypadek oskarżenia użytkownika BitTorrenta - popularnego protokołu wymiany plików.

Urząd celny Hongkongu ocenia, że aresztowanie Chana spowodowało w tym regionie osiemdziesięcioprocentowy spadek aktywności piratów w sieciach wymiany plików.

Pirat po odsiedzeniu ponad pół roku w areszcie został zwolniony za kaucją 5 tys. dolarów Hongkongu (641 dol. USA). Za dwa tygodnie zostanie ogłoszony wyrok. Najwyższa kara, która grozi Chan Nai-Mingowi, to 4 lata więzienia i grzywna.

Ze względu na dużą przepustowość sieci BitTorrent i wysoką anonimowość jej użytkowników jest ona solą w oku koncernów fonograficznych i studiów filmowych. BitTorrent jest również wykorzystywany jako kanał rozpowszechniania legalnego oprogramowania: korzysta z niego między innymi wiele dystrybucji Linuksa.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.