Telewizja Polska - kolejna platforma cyfrowa?

Trzecia platforma cyfrowa w Polsce przygotowywana przez Grupę ITI jeszcze nie wystartowała, a na rynku już huczy od plotek na temat kolejnej. Jej uruchomienie rozważa... TVP.

W piątek podczas międzynarodowych targów sprzętu telewizyjnego IBC, które odbywają się w Amsterdamie, TVP poinformowała o podpisaniu nowego kontraktu z firmą SES Astra. To część koncernu SES Global - największego operatora komercyjnych satelitów na świecie. Polska telewizja publiczna wydzierżawiła od luksemburskiej spółki drugi transponder na satelicie. "Kontrakt umożliwi TVP powiększenie liczby istniejących programów na Astrze o nowe kanały tematyczne, takie jak TVP Sport, TVP Rozrywka, TVP Film, TVP Historia oraz TVP Info" - czytamy w komunikacie prasowym SES Astra. Marcin Bochenek, wiceprezes zarządu TVP, podkreśla, że dzięki temu widzowie zyskają łatwiejszy dostęp do kanałów tematycznych, które wkrótce mają zostać uruchomione.

O dzierżawie pierwszego transpondera na satelicie operatora z Luksemburga nadawca publiczny poinformował rok temu. Obecnie za jego pośrednictwem jest transmitowany kodowany sygnał TVP 1 i TVP 2 oraz niekodowane TVP 3, TVP Polonia i TVP Kultura.

Obserwatorzy rynku są zdania, że dzierżawa dodatkowych pojemności na tym samym satelicie SES Astra przybliża telewizję publiczną do uruchomienia własnej platformy cyfrowej. - Nie ma żadnych wątpliwości, że w ten sposób powstaje trzecia siła na rynku operatorów telewizji satelitarnej - powiedział nam anonimowo jeden z przedstawicieli konkurencyjnego Eutelsatu.

- To pozwoli nam uniezależnić się od Cyfry+ i Cyfrowego Polsatu - mówi pracownik TVP proszący o anonimowość.

O tym, że TVP rozważa uruchomienie własnej platformy, pisaliśmy rok temu, gdy przedstawiciele działu technicznego spółki prowadzili rozmowy sondażowe z największymi producentami dekoderów satelitarnych, wypytując o koszty i terminy dostaw. Ówczesny pomysł TVP zakładał, że główne programy nadawcy (TVP 1, TVP 2, TVP 3 oraz TVP Polonia) będą udostępniane za darmo, ale za oglądanie kanałów tematycznych widzowie będą musieli zapłacić. Ustawa o radiofonii i telewizji nie zakazuje tego TVP.

Od tamtego czasu nadawca publiczny przyspieszył prace nad kanałami tematycznymi, a ambicje TVP wzrosły. - Platforma ma służyć rozpowszechnianiu wszystkich programów TVP na terenie całego kraju. Ale to nie wyklucza w przyszłości nadawania innych polskich kanałów i serwisów interaktywnych - mówi nasz rozmówca zbliżony do sprawy. Według niego platforma ma wystartować w 2007 r., ale nie wiadomo, czy znajdą się na niej programy nadawane w wysokiej rozdzielczości oraz takie usługi, jak np. wideo na żądanie. - Sądziłem, że te pomysły przycichły. Tym bardziej że start własnej platformy kilka miesięcy temu zapowiedziała Grupa ITI - mówi Dominique Lesage, dyrektor ds. korporacyjnych Cyfry+. Dominik Libicki, szef Cyfrowego Polsatu, również twierdzi, że nie słyszał o takich planach w TVP. - Nie bardzo widzę szanse sukcesu ekonomicznego dla kolejnych platform w naszym kraju. Na rozwiniętych rynkach europejskich operatorzy telewizji satelitarnej raczej się konsolidują - zaznacza Libicki.

O oficjalny komentarz do projektu platformy poprosiliśmy Grzegorza Labisia, dyrektora Ośrodka Emisji TVP. - Na te pytania nie chcę odpowiadać - odparł Labiś.

- Wynajęcie dodatkowych pojemności na jednej pozycji orbitalnej będzie oznaczać, że wszystkie programy TVP będą zebrane na jednym satelicie. A więc w popularnym tego słowa znaczeniu jest to platforma cyfrowa - powiedział nam Krzysztof Surgowt, szef polskiego biura SES Astra.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.