Awaria satelity Eutelsat

Awaria satelity W3A, należącego do francuskiego operatora Eutelsat, zaskoczyła nadawców. Niektórzy zaliczają ją do największych awarii telekomunikacyjnych w Europie.

W poniedziałek o godz. 6.20 działający od 15 marca 2004 r. satelita W3A przerwał pracę. Operator poinformował, że do awarii doszło w trakcie "rutynowego manewru", a sprzęt pozostaje "pod pełną kontrolą" ośrodka sterowania satelitami. Jednak udało się go przywrócić do pracy dopiero po 12 godzinach.

Z W3A korzystają m.in. europejska unia nadawców publicznych EBU, brytyjska BBC, włoska RAI oraz TVP i Polskie Radio. Telewizja publiczna jest związana umową z konkurencyjnym SES Astra, ale za pośrednictwem W3A wysyła sygnał do naziemnych stacji nadawczych w Polsce. W czasie awarii spółka skorzystała z sieci światłowodowej TP Emitel. Polskie Radio miało problemy z emisją sygnału w niektórych regionach kraju. Programów I, II, III Polskiego Radia oraz Radia Bis zabrakło na częstotliwościach UKF m.in. w Częstochowie. - Musieliśmy uruchomić systemy rezerwowe - powiedział nam Romuald Sałaciński, naczelny inżynier Polskiego Radia, ale nie chciał zdradzić szczegółów.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.