MG chce, by kopalnie częściej kupowały w internecie

Ministerstwo Gospodarki chce, aby kopalnie częściej zaopatrywały się w internecie. To pomysł nie tylko na oszczędności, ale i ograniczenie...korupcji w branży.

Pierwsze poważne zakupy w sieci zaczęła robić Jastrzębska Spółka Węglowa, największy w kraju producent węgla koksującego. Kopalnie należące do JSW kupują w internecie nie tylko materiały biurowe czy odzież ochronną, ale też przenośniki taśmowe i elementy stalowych obudów podtrzymujących chodnik.

- Przeprowadziliśmy 385 aukcji o wartości 56 mln zł. W tym roku będziemy uczestniczyć w 600 lub 700 aukcjach. Ta forma nie pozostawia żadnych wątpliwości co do obiektywizmu w wyborze dostawcy - podkreśla Daniel Ozon, wiceprezes JSW.

Ministerstwo Gospodarki, które forsuje pomysł elektronicznych aukcji, uważa, że część tradycyjnych przetargów była do tej pory przeprowadzana nieuczciwe. Wygrywały oferty konkretnych firm. Elektroniczne aukcje mają pomóc zwalczyć ten proceder. Po JSW ma go wprowadzić też Kompania Węglowa i Katowicki Holding Węglowy. - To da gwarancje, że pieniądze z górnictwa nie będą wypływać gdzieś na boki - przekonuje Paweł Poncyljusz, wiceminister gospodarki.

Na internetowych zakupach Jastrzębska Spółka Węglowa zaoszczędziła w ciągu ostatnich miesięcy ok. 2,5 mln zł. W tym roku będzie to jeszcze więcej. Zdecydowano, że firma będzie mogła składać zamówienia w sieci do 500 tys. zł (do tej pory granicą było 250 tys. zł). Od marca wszyscy kontrahenci współpracujący z JSW będą musieli posługiwać się podpisem elektronicznym.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.