Komputerowy makler

Agencja informacyjna Dow Jones Newswires oferuje swoim klientom informacje, które mogą czytać komputery. I na ich podstawie podejmować decyzję o sprzedaży albo zakupie papierów wartościowych lub walut.

Komputery agencji będą kodować proste informacje o wynikach spółek czy zmianach wskaźników makroekonomicznych tak, żeby były one czytelne dla innych komputerów zainstalowanych na Wall Street oraz w instytucjach finansowych. Po "zapoznaniu się" z informacją maszyny będą mogły wystawiać zlecenia zakupu albo sprzedaży na giełdzie. Komputery zaprogramowane do handlu akcjami nazywają się w USA "algorytmicznymi maklerami". - Chcemy, żeby algorytmiczni maklerzy mogli podjąć decyzję w ciągu pół sekundy od momentu opublikowania danych - mówi Dennis Cahill odpowiedzialny w Dow Jones Group za nowy produkt.

Nad podobnymi projektami pracują również inne agencje, jak np. Reuters oraz Thomson Financial. W tej ostatniej komputery piszą depesze o wynikach finansowych firm notowanych na giełdzie w USA. Robią to na podstawie komunikatów publikowanych przez spółki. Korzystając z baz danych agencji, komputer potrafi sam ocenić, czy wyniki spółki są lepsze od oczekiwań rynku, czy gorsze. Jest też w stanie porównać świeżo opublikowane cyferki z danymi historycznymi i opisać w depeszy trend, jakim podążają zarobki firmy. Wszystko to zajmuje maszynie 0,3 sekundy.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.