Kolejny milion kary dla Telekomunikacji Polskiej

Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej Anna Streżyńska nałożyła 1 milion złotych kary na Telekomunikację Polską S.A. za naruszenia decyzji wprowadzającej ofertę Bitstream Access. Polega ona na utrzymywaniu w wiążących ją umowach międzyoperatorskich zapisów dotyczących opłat za tak zwane limity transferu danych.

Prezes UKE zgodnie z zasadą niedyskryminacji zdecydowała, że Telekomunikacja będzie zobowiązana do realizacji tej usługi w sposób i na warunkach nie gorszych, niż zapewnia własnym abonentom usług szerokopasmowych realizowanych przy wykorzystaniu technologii ADSL. Tym samym, wykluczone zostały możliwości stosowania przez TP limitów transferów danych lub podobnych ograniczeń odnoszących się do wielkości realizowanego w ramach usługi ruchu.

UKE w specjalnym komunikacie informuje, że zgromadzony materiał dowodowy wskazuje, iż do chwili wydania niniejszej decyzji tylko jeden operator korzystający z usługi, otrzymał umownie uregulowaną możliwość korzystania z oferty Bitstream Access bez limitów transferu i bez opłat za dodatkową transmisję danych ponad określony limit.

Przy ustalaniu wysokości nakładanej kary Prezes UKE wzięła pod uwagę wyjaśnienia TP, że spółka zrezygnowała z pobierania dodatkowych opłat za "nadmiarowy" transfer i to, że TP prowadzi negocjacje w sprawie zawarcia umów o dostępie telekomunikacyjnym, które nie zawierają wspomnianych ograniczeń niezgodnych z decyzją i ofertą BSA. Takie działania spowodowały złagodzenie kary.

Ale, jak zauważa Prezes UKE, wyjaśnienia TP dotyczące likwidacji kwestionowanych opłat to jedno. A tymczasem aktualnie obowiązujące umowy są niedostosowane do obowiązującej decyzji urzędu.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.