Anonimowe osoby przedstawiające się jako grupa iPhoneSIMfree.com (to również adres ich strony internetowej) opracowały oprogramowanie, które wystarczy zainstalować na iPhonie, by móc korzystać z usług innego operatora niż AT&T (operator podpisał z Apple umowę na wyłączność na sprzedaż iPhone w USA).
- Cały proces odblokowywania zajął zaledwie kilka minut. I był zupełnie bezbolesny - napisał serwis Engadget.com, który przetestował rozwiązanie przygotowane przez grupę hakerów.
Hakerzy zabrali się do iPhone'a już w dniu premiery - najpierw udało się aktywować gadżet bez konieczności posiadania konta w iTunes. Potem co rusz pojawiały się nowe sposoby na obejście zabezpieczenia iPhone'a - większość była jednak dość skomplikowana, wymagała też ingerencji w elektronikę gadżetu (np. jedno rozwiązanie wymagało przylutowaniu dwóch kabelków w odpowiednim miejscu). Udało się też uruchomić nowy gadżet Apple w polskich sieciach komórkowych - ale trzeba było mieć m.in. kartę SIM z 2001 lub 2002 r. i specjalne urządzenie, tzw. programator kart.
Rozwiązanie iPhoneSIMfree.com jest pierwszym, które pozwala na odblokowanie iPhone'a bez znajomości elektroniki czy posiadania specjalnych urządzeń.
Zarówno rzecznik AT&T, jak i Apple odmówili komentarza.