Kalifornijska firma niemal dwukrotnie zwiększyła przychody i ponaddwukrotnie zysk netto w porównaniu do wyników sprzed roku. Na cały bieżący rok Yahoo! prognozuje przychody rzędu 2,54-2,64 mld dolarów i spodziewa się mocnego wzrostu rynku reklamy online w czwartym kwartale.
Minęły już czasy, gdy portal Yahoo borykał się z problemami finansowymi. Spółka czerpie przychody głównie z internetowej reklamy, choć wspiera się także mocno przychodami z płatnych usług. - Mieliśmy solidny wzrost w reklamie - mówił szef Yahoo! Terry Semel na telekonferencji. Jak podkreślali przedstawiciele spółki, w ślad za rosnącą popularnością internetu idzie rosnąca liczba kampanii reklamowych i coraz większe wydatki firm na promocję online Semel wskazał na wzrost zainteresowania internetem reklamodawców z branż handlu detalicznego, motoryzacyjnej i farmaceutycznej.
Dobre wyniki Yahoo! nie zaskoczyły jednak inwestorów i analityków. Zaraz po ich ogłoszeniu kurs akcji spółki (które mocno podrożały w ostatnich miesiącach) wręcz spadł. Analitycy tłumaczą to tym, że cena papierów Yahoo! już wcześniej uwzględniała spodziewane dobre dane finansowe.