- Oferujemy dostęp do blogów za pośrednictwem komputera i telefonu komórkowego. To nowość - mówi Yoshie Tsukamoto z japońskiego oddziału Microsoftu. W Japonii dziewięć na dziesięć domostw ma dostęp do internetu, a prawie 90 proc. telefonów może połączyć się z siecią. Poza tym blogi, które już od kilku lat podbijają wirtualny świat, w Japonii są wciąż zjawiskiem nowym - pierwsze serwisy krajowe ruszyły dopiero pod koniec ub.r.
Nowa usługa będzie darmowa - Microsoft zarobi na reklamach. Rozważa też pobieranie opłat za zwiększanie pojemności dzienników. W pierwszym roku amerykański koncern zamierza przyciągnąć milion użytkowników.