Intelsat sprzedany

Firma Intelsat - światowy numer dwa w łączności satelitarnej - został sprzedany. Jego nowi właściciele, to fundusze inwestycyjne, które zapłaciły 3 mld dolarów.

Według nieoficjalnych źródeł agencji Reuters cztery fundusze - Apax Partners, Permira, Apollo Management oraz Madison Dearborn Partners - podpisały umowę zakupu w nocy z niedzieli na poniedziałek. Każdy z nich obejmie po 25 proc. akcji spółki. Do Permiry i Apax Partners należy już Inmarsat - dziewiąty co do wielkości operator satelitów.

Wśród sprzedających były takie firmy, jak amerykański Lockheed Martin (24 proc. akcji), indyjski Tata Sons (5,4 proc.) oraz France Telecom (5 proc.). Kupujący zgodzili się na refinansowanie zadłużenia Intelsatu, które wynosi ok. 2 mld dolarów. - Ich zdaniem branża sięgnęła dna i ceny, które operatorzy satelitów pobierają od swoich klientów spadły na skutek zbyt dużej podaży na rynku - mówi osoba biorąca udział w przygotowaniach do transakcji.

W ciągu ostatnich dwóch lat fundusze inwestycyjne zainwestowały w branżę satelitarną blisko 6 mld dolarów. W kwietniu Kohlberg Kravis Roberts & Co. przejął za 3,55 mld dolarów operatora PanAmSat. W czerwcu holenderski operator New Skies Satellites został kupiony przez fundusz Blackstone za 956 mln dolarów. Z kolei Texas Pacific Group oraz Spectrum Equity Investors skupują akcje spółki Eutelsat. Udało im się skupić w swoich rękach 11 proc. papierów tej spółki.

Intelsat, do którego dziś należy 28 satelitów wystartował 40 lat temu, jako organizacja międzyrządowa, a w spółkę prywatną został przekształcony dopiero w 2001 r. Firma zakończyła ubiegły rok obrotami w wysokości 952,8 mln dolarów i zyskiem netto na poziomie 181 mln dolarów. Łączna wartość podpisanych przez nią kontraktów wynosiła na koniec zeszłego roku 3,6 mld dolarów. Właśnie przez jej satelity była nadawana większość relacji z poprzednich igrzysk olimpijskich w Sydney - 40 godzin programu dostępnego dla 4 mld widzów.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.