Bruksela poinformowała w środę, że do rządów Francji, Holandii, Finlandii i Szwecji wysłała listy z żądaniem ujawnienia informacji na temat przetargów administracji publicznej, w których kupowano komputery. Komisja podejrzewa, że przetargi były ustawione - wyraźnie faworyzowały amerykańskiego producenta mikroprocesorów Intel. To faworyzowanie odbywało się w mało subtelny sposób - administracja rządowa wpisywała do specyfikacji przetargowej, że komputery muszą mieć określoną szybkość. - Można określać osiągi komputera, ale nie w taki sposób, by warunki spełniał tylko jeden producent - wyjaśnił rzecznik Komisji Jonathan Todd.
Komisja Europejska przyznała, że sprawą zainteresowała się po skardze jednego z konkurentów Intela. Nie chciała zdradzić jego nazwy, jednak niemal na pewno chodzi o Advanced Micro Devices, również firmę amerykańską. Niemcy, Francja, Finlandia i Szwecja mają teraz miesiąc na złożenie wyjaśnień.