Mowa o osobach łączących się z siecią z domu. Opublikowane w piątek wyniki badań firmy Ipsos (przeprowadzonych na reprezentatywnej grupie tysiąca osób) wskazują, że w swoich domach korzysta z internetu 17 proc. Polaków (jedna trzecia Polaków posiada komputer osobisty w gospodarstwie domowym, z czego połowa pecetów jest podłączona do sieci). W ogóle z sieci korzysta w Polsce 33 proc. osób, łącząc się m.in. z pracy, kawiarni internetowych itp.
Rośnie popularność łączy szerokopasmowych - z łącza stałego opartego na sieci telefonicznej (indywidualnego lub dzielonego na kilku użytkowników) korzysta w domach 36 proc. internautów. Dodatkowo 6 proc. używa łącza stałego opartego na sieci telewizji kablowej.
Najpowszechniejszą metodą łączenia się z siecią pozostaje jednak tradycyjny modem telefoniczny, tzw. dial-up. Korzysta z niego 42 proc. indywidualnych użytkowników internetu (choć jeszcze dwa-trzy lata temu była to przytłaczająca większość).
Co ciekawe, zainteresowanie wśród modemowców posiadaniem stałego łącza w domu jest niewielkie. Aż 70 proc. w ogóle nie jest zainteresowanych jego instalacją. Z badań Ipsosu wynika, że akceptowalną przez klientów ceną za taką usługę byłoby 50 zł miesięcznie (40 zł uznawano za dobrą okazję). Obecnie średnia kwota wydatków na internet wśród domowych użytkowników to 56 zł miesięcznie (połowa osób wydaje poniżej 50 zł, a tylko około 8 proc. ponad 100 zł miesięcznie).
Cena to zdaniem uczestników badania podstawowa bariera w popularyzacji internetu w Polsce. Wskazało ją aż 68 proc. badanych. Często wymieniano także brak czasu na korzystanie z sieci i obawy przed wirusami i podstępnymi dialerami.
