Nowy nadawca publiczny na Wyspach?

Konkurencja dla radia i telewizji BBC? Powołanie nowego nadawcy pulicznego w Wielkiej Brytanii rozważa tamtejszy regulator rynku mediów i telekomunikacji Ofcom

Poinformował o tym dziennik "The Guardian". Koncepcja Ofcomu (Office for Communications) zakłada, że nowy nadawca mógłby wystartować w 2008 r. i bezpiecznie działać do 2016 r. Wtedy regulator rozpocznie kolejny przegląd tzw. Królewskiego Aktu, na podstawie którego działa BBC. Pomysły te pojawiły się na stronie internetowej Ofcomu, który prowadzi przegląd rynku medialnego pod kątem służby publicznej. Regulator zachęca firmy do udziału w konkursach. Spółki mogą składać oferty anonimowo, a do ich prezentacji może dojść już w przyszłym miesiącu w trakcie specjalnego seminarium.

Według "The Guardian", Ofcom zwrócił się do trzech firm, zajmujących się doradztwem na rynku mediów z prośbą o pomoc w prowadzeniu konkursu i prezentacji ofert zespołowi ekspertów z branży medialnej. Te firmy, to Mediatique, Human Capital and Spectrum Strategy. Ofcom spodziewa się, że udział w konkursie wezmą również podmioty spoza branży telewizyjnej, a cały konkurs będzie miał na celu wyłonienie również alternatywnej wizji służby publicznej w mediach. Nowy nadawca publiczny niekoniecznie musi być klasyczną stacją telewizyjną lub radiową, lecz raczej dostawcą treści, które będą dostępne zarówno w telewizji, jak w internecie oraz telefonach komórkowych. Roczny budżet tej spółki miałby zamykać się w kwocie 300 mln funtów (ponad 550 mln dolarów). Miałaby ona nadawać ok. 3 godzin programu dziennie. Z dokumentów na stronie internetowej Ofcomu wynika, że nowy nadawca publiczny miałby być częściowo finansowany z abonamentu. Inne rozważane sposoby finansowania, to podatek płacony przez widzów albo przez inne stacje. W koncesji miałby się znaleźć również punkt o możliwości jej cofnięcia, gdyby nadawca nie spełniał oczekiwań. Właściciele tej firmy musieliby co roku składać sprawozdania do parlamentu.

"To najbardziej radykalna koncepcja, które powstaje w drugiej fazie przeglądu rynku medialnego pod kątem służby publicznej. Według Ofcomu nowy podmiot miałby stanowić konkurencję dla BBC w erze technologii cyfrowych, w której pełnienie misji przy pomocy naziemnych kanałów stacje się ekonomicznie nieopłacalne" - czytamy w "The Guardian".

Media publiczne Europie są coraz poważniejszym problemem. Nadawcy prywatni zwracają uwagę na fakt, że pomoc państwa w tym sektorze jest bardzo duża, co uniemożliwia normalną konkurencję. Ponadto, próbując zabezpieczyć swoją pozycję w dobie rewolucji technologicznej, media publiczne wkraczają na nowe obszary, jak np. internet czy magazyny, gdzie najczęściej uprawiają czysto komercyjną działalność. W Polsce dodatkowo dochodzi problem znacznego upolitycznienia TVP i Polskiego Radia. Wszystko to popycha ekspertów w kierunku radykalnych rozwiązań. Np. eksperci Platformy Obywatelskiej postulują daleko posuniętą deregulację rynku medialnego w Polsce - np. likwidację abonamentu, prywatyzację telewizji publicznej oraz przetargi na programy misyjne.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.