Jacek Hensler, szef marketingu Play, zapewnia, że usługa, którą mają już inni operatorzy komórkowi, czyli mobilny dostęp do internetu, pojawi się u czwartego operatora latem. - Na początek zaproponujemy te usługę w Trójmieście i w Warszawie, czyli tam, gdzie będziemy mieć pełne pokrycie naszą infrastrukturą - podkreśla. Na razie nie zdradza szczegółów, zapewnia jedynie, że będzie to internet o szybkości 3,6 Mb/s. Usługa będzie za to na pewno sprzedawana w nowej, rosnącej sieci sprzedaży Play. Ta sieć była dla czwartego operatora przez długi czas piętą achillesową. Gdy Play startował trzy miesiące temu, miał zaledwie 50 punktów sprzedaży i jedynie wspominał o tym, że sieć się powiększy, gdy salonami firmowymi staną się punkty Germanos, które wcześniej współpracowały z PTC, operatorem sieci Era. Wczoraj firma ogłosiła, że z 200 sklepów Germanosa 22 nadal współpracują z siecią Era, reszta została przejęta i pod zmienionym szyldem oferuje już produkty Play. Sieć sprzedaży uzupełniają nowo otwarte PlayGermanosy oraz punkty w sklepach Media Markt, Saturn i w empikach. Operator ma też pięć tzw. Playzone, czyli wzorcowych salonów w Warszawie, Poznaniu, Krakowie i Gdańsku. Jak zaznacza Jacek Hensler, do końca roku sieć zostanie powiększona do 450 punktów. - Mamy ponad 3 tys. wniosków od osób zainteresowanych otwarciem salonów pod naszą marką. Teraz trzeba jedynie sprawdzić lokalizacje i wybrać najlepsze miejsca - przekonuje. Ta sieć będzie musiała z pewnością rosnąć dalej. Dla porównania - PTC ma dziś 980 punktów sprzedaży.