Murdoch obronił imperium przed przejęciem

Rupert Murdoch obronił News Corp. przed próbą przejęcia. Musiał jednak pozbyć się największej w USA platformy cyfrowej - DirecTV.

Murdoch walczył o zakup DirecTV przez trzy lata - od 2000 do 2003 roku i zapłacił za nią 6,7 mld dol. Dziś DirecTV ma ponad 15,7 mln abonentów, a jej ubiegłoroczne przychody wyniosły 13,2 mld dol., co czyni ją największą spośród czterech platform cyfrowych należących do News Corp. w Wielkiej Brytanii, we Włoszech oraz w Australii.

Teraz musiał ją sprzedać swemu dawnemu sojusznikowi Johnowi Malone'owi, który przed dwoma laty zaczął skupować na giełdzie akcje News Corp., gromadząc prawie 20 proc. głosów na walnym zgromadzeniu wspólników koncernu kontrolowanego przez Ruperta Murdocha. Nad imperium magnata zawisła groźba przejęcia i żeby ją zażegnać, trzeba było porozumieć się Malone'em i jego koncernem Liberty Media. Obaj biznesmeni wspierali się w interesach przez ostatnie blisko 20 lat. Razem rozwijali kanały tematyczne w USA i używali nawzajem swoich wpływów przy przeprowadzaniu większych transakcji.

Przez ostatnie kilka miesięcy dwaj magnaci i ich prawnicy pracowali nad warunkami porozumienia. W efekcie mają wymienić się akcjami własnych spółek. Żeby odzyskać warte 11,2 mld dol. akcje własnego koncernu, Murdoch oddał swemu rywalowi kontrolny pakiet akcji (38,5 proc.) DirecTV, trzy regionalne kanały sportowe w USA oraz 550 mln dol. w gotówce. Zdaniem analityków to dużo, bo sam pakiet kontrolny notowanej na nowojorskiej giełdzie w DirecTV jest wart obecnie 11,7 mld dol. Jednak mechanizm transakcji pozwala obu stronom zaoszczędzić miliardy dolarów na podatkach.

Dzięki temu 75-letni Rupert Murdoch może spokojnie przekazać swoje imperium następcy. Odzyskane papiery News Corp. zostaną wycofane z obrotu, a udział rodziny magnata w spółce wzrośnie z 31,2 do 38 proc. - To wspaniała transakcja dla News Corp. i Liberty zarówno ze względów podatkowych, jak i porządkowania struktury własnościowej - mówi Aryeh Bourkoff, analityk UBS.

Liberty Media jest znana przede wszystkim jako operator sieci kablowych. W Europie jej własnością jest m.in. operator UPC działający również w Polsce. W ostatnich latach koncern aktywnie inwestował również w rozwój kanałów tematycznych, a częścią tej strategii był ubiegłoroczny zakup brytyjskiej spółki Zone Media produkującej m.in. Zone Romantica czy Zone Europa. Ponadto do Liberty Media należą udziały w takich kanałach jak przyrodniczy Discovery, telesprzedażowy QVC oraz filmowy Starz.

Według amerykańskiego dziennika gospodarczego "The Wall Street Journal" analitycy liczą na to, że John Malone rozejrzy się za partnerem dla swojej platformy cyfrowej, której akcje rosną jak na drożdżach. Wśród wymienianych scenariuszy jest połączenie DirecTV z konkurencyjnym EchoStarem albo spółką telefonii komórkowej. Tempo wzrostu abonentów w amerykańskich platformach cyfrowych w ostatnich latach istotnie spadło, gdyż operatorzy kablowi poszerzyli swoją ofertę o telefonię, szybki dostęp do internetu czy nowe usługi medialne, jak np. wideo na życzenie.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.