Nieruchomość obejmuje zakład produkcyjny i magazyny. Już w czerwcu Nokia informowała, że zakończy produkcję w Salo, eliminując tym samym 850 etatów.
Borykająca się z poważnymi problemami finansowymi fińska spółka poszukuje możliwości umocnienia swojej pozycji gotówkowej. Wprowadzając bowiem nowe modele smartfonów co ma umożliwić odzyskanie utraconych udziałów w rynku na rzecz Apple i Samsunga, ponosi ogromne koszty.
Zakład w Salo, centrum historii sukcesów spółki w latach 90-tych, był ostatnią z największych fabryk telefonów komórkowych w Europie Zachodniej.
Z kolei Orion chce w przejmowanej fabryce otworzyć nowe centrum magazynowe i logistyczne w przyszłym roku. Pracę w nowym zakładzie może znaleźć około 100 osób.
Na początku października Nokia informowała, ze chce sprzedać swoją legendarną centralę w Espoo. Wartość szklano-metalowego kompleksu biurowców zlokalizowanego nad Morzem Bałtyckim szacowana jest, według fińskiej gazety IItasanomat, na 200-300 mln EUR.