Sygnalizuje to słaby debiut najnowszego systemu operacyjnego Microsoftu, Windows 8, który miał dawać nadzieję na ożywienie sprzedaży komputerów.
Od wprowadzenie na rynek Windows 8 co miało miejsce 26 października, sprzedaż laptopów z systemem Windows obniżyła się o 24 proc., podczas gdy komputerów stacjonarnych o 9 proc. w porównaniu z tym samym okresem 2011 r.
Zazwyczaj debiut nowego wydania systemu Microsoftu zwiększał sprzedaż komputerów, gdyż wielu konsumentów powstrzymywało się już od kilku miesięcy z zakupem sprzętu, czekając na najnowszą wersję oprogramowania.
Jest jednak jeszcze za wcześnie, bo minęły zaledwie cztery tygodnie od debiutu, by obwiniać Windows 8 za utrzymującą się słabość rynku PC-tów – podkreśla Stephen Baker, wiceprezes ds. analiz branżowych w NPD.
Dodaje, że mamy przed sobą cały sezon sprzedaży świątecznej.
Ale wyraźnie widać już teraz, że Windows 8 nie okazał się impulsem do zmiany sytuacji w tym segmencie rynku, a przynajmniej w takiej skali na jaką liczyło wielu sprzedawców – wyjaśnia Baker.
Dane NPD nie obejmują nowego tabletu Microsoft Surface, który dostępny jest tylko w sklepach firmowych, nie uwzględnia też sprzedaży komputerów dla firm, która ostatnio przedstawiała się bardzo solidnie.
Windows 8 notuje od debiutu znacznie gorsze rezultaty niż poprzedni system, Windows 7. Od premiery 8-ka ma 58-proc. udział w sprzedaży komputerów z systemem Microsoftu wobec 83-proc. udziału poprzednika w tym samym okresie czasowym po debiucie w 2009 r.
Promykiem nadziei dla giganta z Redmond jest dobra sprzedaż laptopów z dotykowym ekranem z systemem Windows 8. Mialy one w badanym okresie 6-proc. udział w sprzedaży laptopów, szacuje firma NPD.