IT w smartfonie i chmurze

Mirosław Konke
opublikowano: 2013-01-18 06:45

Firmy rezygnują z własnej infrastruktury na rzecz elastycznych rozwiązań.

Wzrost wydajności pracy o 30 proc., skrócenie czasu ofertowania o 50 proc., umożliwienie dostępu do ważnych danych za pośrednictwem urządzeń mobilnych — to tylko niektóre korzyści, jakie Polskiej Kancelarii Brokerskiej (PKB) przyniósł system Microsoft Dynamics CRM Online, wykorzystujący technologię cloud computingu (ang. chmura obliczeniowa). Z rozwiązania korzystają członkowie zarządu tej firmy ubezpieczeniowej, ale także specjaliści i menedżerowie z działów sprzedaży, zarządzania ryzykiem i likwidacji szkód. Oprogramowanie usprawnia m.in. księgowość, prognozowanie i rozliczanie pracowników.

Fot. iStock
Fot. iStock
None
None

— Zaawansowane aplikacje pozwalają na analizę działań pracowników, w tym określanie liczby wykonywanych przez nich czynności i zadań oraz nakładu pracy na rzecz klienta w stosunku do wyników obsługi. Dzięki narzędziom analitycznym możemy przygotować sprzedaż i wyznaczać dalsze cele, wyciągać wnioski z wyników, rozliczać sprzedawców z ich pracy, kontrolować zadania i zarządzać nimi poprzez ustalanie priorytetów — podkreśla Paweł Janczak, prezes PKB.

Pokolenie klapek i ipodów

Wdrożenie, na które zdecydowała się Polska Kancelaria Brokerska, pokazuje tendencje technologiczne, które w ostatnich latach dominują w systemach IT dla biznesu. Wygląda na to, że również rok 2013 upłynie pod znakiem cloud computingu i mobilności.

— Mobilność i przetwarzanie w chmurze to tendencje rynkowe, które w istotny sposób odciskają piętno na decyzjach biznesowych i sposobie prowadzenia firm. CRM Online jest odpowiedzią na zapotrzebowanie klientów, którzy coraz powszechniej korzystają z korzyści, jakie daje im chmura obliczeniowa, w tym również możliwość efektywnej pracy zdalnej z każdego miejsca i urządzenia — mówi Adam Komorowski, dyrektor działu aplikacji biznesowych w polskim oddziale Microsoftu. Z ogłoszonego ostatnio raportu „Epicor. System ERP na miarę potrzeb” wynika, że już 14 proc. polskich firm rozważa wdrożenie rozwiązania do zarządzania przedsiębiorstwem w modelu chmurowym (on-line). Chociaż korporacje wciąż cenią głównie tzw. rozwiązania dedykowane (50 proc.), jednak cloud zyskuje popularność.

— W zeszłym roku wiele firm zapoznało się z tą technologią i korzyściami, jakie mogą osiągnąć, przechodząc na model zarządzania danymi w chmurze. Bieżący rok upłynie pod znakiem realnych decyzji inwestycyjnych — przewiduje Hermann Stehlik, wiceprezes na Europę Środkową w spółce Epicor. Co równie ważne, programami w chmurze coraz bardziej interesują się małe i średnie przedsiębiorstwa. Wiąże się to z rosnącymi potrzebami unowocześniania firm, podnoszenia ich konkurencyjności i chęcią optymalizacji kosztów. — Własną infrastrukturę IT trzeba stale rozwijać i serwisować. A korzystając z chmury, można zastosować bardzo elastyczny model rozliczeń, polegający na płaceniu wyłącznie za realnie wykorzystywane zasoby — tłumaczy Rafał Mróz, dyrektor ds.

Asseco Wapro ERP w Asseco Business Solutions. Upowszechnianiu się technologii cloudowych sprzyja druga fala spowolnienia gospodarczego.

— Kryzys zmusza przedsiębiorców do ponownego testowania swoich strategii i szukania nowych metod zwiększenia zysków. Rozwiązania w chmurze to idealna odpowiedź na trudne czasy. Szczególnie satysfakcjonująca dla mniejszych firm, które napotykają na bariery inwestycyjne — mówi Marcin Grygielski, dyrektor regionalny spółki Interactive Intelligence na Europę Środkową i Wschodnią. Mobilność to kolejne zjawisko, które wpływa na rozwój biznesowej teleinformatyki. A to głównie za sprawą koncepcji BYOD (ang. bring your own device), która sprowadza się do tego, że te same urządzenia przenośnie — ultrabooki, tablety, smartfony — służą ludziom zarówno do pracy, jak i do załatwiania spraw osobistych. Prym wiodą w tym młodzi, wykształceni pracownicy, obeznani z każdą cyfrową nowinką, których socjolodzy nazywają pokoleniem klapek i ipodów. Zarówno cloud, jak i BYOD narzucają jednak przedsiębiorstwom konieczność zdefiniowania na nowo zasad dostępu do danych i procedur bezpieczeństwa.

Bezpieczeństwo przede wszystkim

— Dla pracowników i pracodawców rozwiązanie BYOD jest korzystne i praktyczne. Jednak w zeszłym roku wielu się przekonało, że niesie ono ze sobą także poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa danych. Specjaliści odnotowali znaczny wzrost liczby zapytań związanych z odzyskiwaniem danych z urządzeń mobilnych. Problemem było także zapewnienie bezpieczeństwa danych firmowych na urządzeniach prywatnych — mówi Paweł Odor, główny specjalista spółki Kroll Ontrack w Polsce, specjalizującej się w odzyskiwaniu danych. A co z bezpieczeństwem rozwiązań chmurowych? Jak wskazuje dyrektor Rafał Mróz, dużo zależy od renomy producenta lub dostawcy.

— Użytkownicy systemów on-line, oferowanych przez znanych na rynku producentów, mogą liczyć na najwyższy poziom bezpieczeństwa zgromadzonych w aplikacjach danych. Przykładem jest nasza firma. Wszystkie informacje zawarte w programach przechowujemy we własnych centrach danych, które charakteryzują się dużą wydajnością i wysokimi standardami bezpieczeństwa, zarówno na poziomie organizacyjnym, jak i technicznym. Do obowiązków producenta należy także wykonywanie kopii bezpieczeństwa (backup’ów) danych zgromadzonych w bazie danych aplikacji — uspokaja dyrektor Rafał Mróz.