Kilka dni temu pisaliśmy, że Facebook, największy portal społecznościowy świata, wysłał zaproszenia na prezentację nowego produktu. Rynek spekulował, a okazało się, że zmiana dotyczy serwisu Instagram.
Kevin Systrom, współzałożyciel Instagramu, który Facebook przejął w zeszłym roku za ponad 700 mln USD, powiedział, że nowa funkcja pozwala użytkownikom umieszczać filmiki o długości maksymalnie 15 sekund.
Agencja Bloomberg podaje, że nowe narzędzie będzie konkurencją dla wprowadzonej przez portal Twitter mobilnej aplikacji Vine, która zyskała sporą popularność wśród właścicieli iPhone'ów. Vine pozwala jednak na kręcenie ledwie 6-sekundowych materiałów.
Aplikacja wideo serwisu Instagram będzie dostępna na urządzeniach Apple i gadżetach z systemem Android. Usługa wideo będzie zawierała także filtry, dzięki którym użytkownicy chętnie edytują zdjęcia umieszczane w serwisie Instagram.
Systrom poinformował także, że przez Instagram przewinęło się już 16 mld zdjęć, a serwis ponad 130 mln użytkowników miesięcznie. Facebook nie oczarował rynku nowym pomysłem. W czwartek akcje portalu traciły w Nowym Jorku 1,7 proc. Kurs firmy spadł w tym roku już o 10 proc.
Zobacz jak działa nowa usługa