Acer, znany tajwański producent sprzętu komputerowego ogłosił, że stracił w trzecim kwartale 445 mln USD, co jest gorszym wynikiem od prognoz analityków przepytywanych przez agencję Bloomberg.
Rekordowa strata firmy spowodowała też wysłanie innego komunikatu: ze stanowiskiem prezesa żegna się J.T. Wang, a pismo Bloomberg Businessweek nazywa go w teście na swoim portalu "kolejną ofiarą iPada".
Amerykański magazyn pisze, że choć łatwo o tym zapomnieć, to w momencie kiedy Steve Jobs, zmarły prezes Apple, pokazywał światu iPada w 2010 r., najbardziej gorącą firmą komputerową na świecie był wtedy prawdopodobnie Acer. Wang twierdził, że dla jego koncernu jest tylko kwestią czasu prześcignięcie Hewlett-Packarda i stanie się numerem jeden na rynku PC.
Acer nabierał mocy dzięki sukcesowi netbooków, czyli małych i tanich laptopów, które miały w przyszłości zdominować rynek komputerowy. Pojawił się jednak tablet Apple, a także produkty koreańskiego Samsunga i wydały wyrok na netbooki.
Więcej o sytuacji Acera na portalu Bloomberg Businessweek >>