Grupa hakerów przyznała się do ataku na Sony po tym jak spółka poinformowała, że „PlayStation Network i Sony Entertainment Network doświadczyły próby przejęcia sieci poprzez sztucznie zwiększony ruch”.
Japońska spółka ujawniła także, że FBI prowadzi dochodzenie w sprawie zagrożenia atakiem, które spowodowało zawrócenie samolotu American Airlines. Leciał nim prezes Sony Online Entertainment John Smedley.
W ubiegłym tygodniu BBC informowało, że ofiarą hakerów padł m.in. Community Health Systems, amerykański koncern, który prowadzi ponad 200 szpitali. Cyberprzestępcy przejęli dane 4,5 mln osób.
- Ostatnio nie ma praktycznie tygodnia bez informacji o atakach hakerów na renomowane firmy, czy instytucje rządowe. Comminity Health Systems to jeden z przykładów. W Polsce 14 sierpnia doszło do ataku na strony gpw.pl i prezydent.pl. Trwa wyścig pomiędzy hakerami, a wyspecjalizowanymi firmami, które starają się wykryć słabe punkty w oprogramowaniu zanim zrobią to cyberprzetępcy – komentuje Tomasz Szadkowski, prezes Soflab Technology.
Dziś na świecie istnieje wiele społeczności badaczy oraz wyspecjalizowanych firm, które niezależnie od producentów weryfikują bezpieczeństwo i jakość rozwiązań IT. W piątek BBC informowało, że amerykańscy naukowcy są w stanie włamywać się do konta Gmail z 92-proc. skutecznością i uzyskać dostęp do wielu popularnych aplikacji przy użyciu ukrytego złośliwego oprogramowania.
- Taka weryfikacja pomaga wykryć poważne wady w systemach nawet najbardziej znanych twórców oprogramowania, a ich klientom zapewnia większe bezpieczeństwo i wygodę. Dlatego ostatnio nasila się trend do wykonywania niezależnych testów i audytów, co przynosi wyraźne korzyści wszystkim – dodaje Tomasz Szadkowski.