Bloomberg przypomina, że przedsiębiorcy oskarżanemu o piractwo grozi ekstradycja z Nowej Zelandii do USA. Partia ma rozpocząć działalność w 2015 r.
Dotcom jest założycielem popularnego serwisu Megaupload, który służył internautom do wymiany plików. Policja zamknęła serwis w 2012 r. oskarżając właściciela o wspomaganie piractwa na masową skalę.
Dotcom założył później partię polityczną, której start w wyborach parlamentarnych w Nowej Zelandii zakończył się jednak fiaskiem.
Król piratów wyłożył na działanie ugrupowania 2,4 mln USD z własnej kieszeni, ale teraz zapewnia, że partia w USA będzie finansowana i prowadzona przez obywateli amerykańskich. Dotcom ma pomóc w public relations.