Jako wrogie jednostki organizacja uznała 12 państw, a aż 14 zostało umieszczonych na liście krajów objętych ścisłą obserwacją.
W porównaniu z 2011 r., po tym jak obalony został reżim Muammara Kadaffiego z listy usunięta została Libia. Na jej miejsce wskoczyły Bahrajn i Białoruś, państwa dotychczas będące pod obserwacją.
Za wrogów globalnej sieci, poza wspomnianą parą, Reporterzy Bez Granic uznają Birmę, Chiny, Kubę, Iran, Korę Północna, Sri Lankę, Tajlandię, Tunezję, Turcję i Zjednoczone Emiraty Arabskie.
Zaskoczeniem może być umieszczenie Australii na liście państw objętych obserwacją. Australijski regulator internetu naraził się NGO restrykcyjną polityką dostępu do niektórych witryn zawierających nieodpowiedni kontent.
Najwięksi wrogowie internetu
Reporterzy Bez Granic, globalny NGO zajmujący się monitorowaniem mediów sporządził listę państw uznanych za największych wrogów internetu.