Częstotliwości 1800 MHz do podziału

MEW
opublikowano: 2012-01-04 18:25

UKE chce udostępnić pasmo możliwie szybko. Sprzedaż połowy dostępnej częstotliwości ma wzmocnić konkurencję, o drugiej połowie - zadecyduje cena.

UKE zbiera wstępne opinie w sprawie przetargu na cenne dla operatorów częstotliwości z zakresu 1800 MHz do końca stycznia.

- To nie są formalne konsultacje, ale prekonsultacje. Formalne konsultacje rozpisze nowy prezes, który dopiero po ich zakończeniu ogłosi przetarg – mówi Anna Streżyńska, która do końca stycznia pozostaje na stanowisku prezesa UKE.

UKE chce rozdysponować te częstotliwości, pozwalające na oferowanie szerokopasmowego internetu, możliwie szybko.

- Przejęcia i porozumienia zawarte na rynku telekomunikacyjnym w Polsce spowodowały, że w paśmie 1800 MHz wytworzył się faktyczny duopol, który posiada 100% zasobów - napisał urząd w komunikacie.

Chodzi o operatorów sieci Orange i T-Mobile, którzy podpisali porozumienie o współkorzystaniu z sieci telekomunikacyjnej i spółki w których akcjonariuszem jest Zygmunt Solorz-Żak, właściciel Cyfrowego Polsatu i Polkomtela.

UKE chce podzielić częstotliwości 1800 MHz na dwa zakresy, z których każdy będzie udostępniony operatorom w odrębnym przetargu. Pierwszy przetarg będzie miał za zadanie wzmocnienie konkurencji, w drugim – podstawowym kryterium będzie cena. Operatorzy mogą złożyć w każdym przetargu tylko jedną ofertę, a drugi przetarg ma się odbyć dopiero po zakończeniu pierwszego. UKE nie chce czekać z przetargiem na uwolnienie częstotliwości z zakresu 1 GHz (poprzednio planowano połączyć oba przetargi).