CBA i przetarg ze wskazaniem

PAP
opublikowano: 2012-11-19 07:03

CBA bierze pod lupę przetargi różnych instytucji na sprzęt komputerowy i systemy IT, ale samo ma z tym problem, stwierdza "Dziennik Gazeta Prawna".

Chodzi o przetarg na sprzęt i oprogramowanie dla "mobilnych stanowisk informatyki śledczej". Potrzebny sprzęt jest opisany tak precyzyjnie, że z góry wiadomo, iż wygrają Microsoft, Apple i HP – podkreśla "DGP".

Biuro tłumaczy, że szczegółowo opisało sprzęt z praktycznych powodów. Pracownicy CBA pracują na takich komputerach, więc chcą kompatybilnych.

Jednak dla ekspertów to nie jest wytłumaczenie. "Przetarg ukazuje, że problem vendor lock-in, czyli uzależnienia od dostawcy może wystąpić nawet w CBA" – mówi Ryszard Michalski z Fundacji Wolnego i Otwartego Oprogramowania.

Jak podkreśla, skazywanie się na jednego producenta oprogramowania może skutkować nieefektywnym wydawaniem środków publicznych. "Gdy nie ma konkurencji, ceny mogą być wysokie, ot prawo rynku" – wyjaśnia.

Nie tylko CBA miało podobny problem – stwierdza "DGP" i wylicza, że dotyczył on też m.in. Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, resortów rozwoju regionalnego oraz administracji i cyfryzacji.