Wzrosły one do 21,3 mld USD, ale okazały się jednak nieco niższe niż oczekiwali analitycy. Średnia ich prognoz zakładała bowiem ich poziom na 22,2 mld USD.
Inwestorów ucieszyła jednak przede wszystkim informacja o wzroście marży operacyjnej generowanej na północnoamerykańskim rynku do 5 proc. z 2,9 proc. rok wcześniej.
Dane te zaowocowały nawet 12 proc. wzrostem ceny akcji amerykańskiej spółki w handlu posesyjnym.
Jak podkreślają specjaliści, Jeff Bezos, dyrektor generalny Amazona, pompuje pieniądze w nowe magazyny, próbując tym samym odciągnąć konsumentów od centrów handlowych oferując dostawę w ciągu 2 dni i znacznie większy wybór produktów.
Działania wydają się skuteczne, szczególnie patrząc przez pryzmat udziału spółki w rekordowych wpływach z handlu on-line w czasie ostatniego sezonu świątecznego, szacownych przez ComScore Inc, na 42,3 mld USD.
Potentat na poziomie operacyjnym mógł pochwalić się wzrostem zysku do 405 mln USD z 212,1 mln rok wcześniej. Gorzej sytuacja przedstawia się w przypadku zysku netto, który obniżył się ze 177 mln (38 centów na akcję) do 97 mln USD (21 centów).
Wysokie koszty związane z inwestycjami odcisną swoje piętno również na zyskach w pierwszym kwartale 2013 r. Spółka prognozuje, że na poziomie operacyjnym wynik znajdzie się w przedziale od straty rzędu 285 mln do zysku w kwocie 65 mln USD. Przychody mają za to nadal rosnąć i wynieść 15-16,6 mld USD, przy średniej prognoz analityków 16,8 mld USD.