Sejf NBP - aplikacja nie tylko dla cinkciarzy

Eugeniusz TwarógEugeniusz Twaróg
opublikowano: 2013-02-18 10:16

Bank centralny funduje lekcję historyczno-poglądową o banknotach dawniej i dziś. Do tego dodaje tabelę kursów średnich i kalkulator walutowy.

Czyj wizerunek nosił banknot o nominale 2 mln zł, a kto był na 10-złotówce z lat 80. minionego wieku?

 

O tym, że Waryński był na stówce wie chyba każdy. Ale już mało kto potrafi wskazać zabezpieczenia chroniące banknot przed podrobieniem. Wszystkie te informacje można znaleźć w aplikacji NBP Sejf, niewielkim acz bardzo dobrze opracowanym programie.

 

 

 

Na początku była to aplikacja tylko o edukacyjnym charakterze, zawierająca wizerunki historycznych, banknotów, sprzed wymiany pieniędzy z lat 90. oraz współczesne pieniądze wraz z dokładnym opisem wszystkich zabezpieczeń. Kilka dni temu w appstorze pojawiła się odświeżona wersja. W nowej odsłonie jest więcej użytkowych elementów.

 

Graficznie aplikacja jest bardzo dobrze opracowana. Do nawigacji służy pokrętło do otwierania sejfu, które obraca się z miłym dla ucha i znanym z każdego filmu o kasiarzach odgłosem pracującego mechanizmu zamka z dźwiękiem „klang”, kiedy trafimy na właściwe miejsce. Egon Olsen na pewno ściągnął już aplikację, bo to muzyka dla jego ucha.

 

Tabela kursów średnich

Program składa się z czterech sekcji: wycofane banknoty, banknoty, monety i - w nowej wersji waluty. Pierwsza zawiera wizerunki papierowych pieniędzy z czasów PRL i początków III RP. W drugiej są współczesne banknoty z interesującymi informacjami o rozmieszczeniu zabezpieczeń przed fałszerstwami oraz z charakterystyką. W monetach mamy współczesny bilon.
Sekcja waluty pojawiła się w nowej wersji aplikacji i zawiera tabelę kursów średnich NBP oraz kalkulator walutowy. Rzecz przydatna nie tylko dla cinkciarzy, choć pewnie każdy zainteresowany rynkiem walutowym już dawną ściągnął jeden z wielu dostępnych w appstore’ach kalkulatorów walutowych. NBP refleksem się nie wykazał.