Akademicy z Georgia Institute of Technology znaleźli sposób na wprowadzenie do smartfona Apple’a wirusa za pośrednictwem przewodu ładującego.
Wyniki badań zostaną zaprezentowane na konferencji Black Hat, która odbędzie się na przełomie lipca i sierpnia w USA.
Naukowcy twierdzą jednak, że nie ma powodów do paniki. Wystarczy odrobina zdrowego rozsądku przy podłączaniu iPhone’a do źródła zasalania. Ładowarki niewiadomego pochodzenia powinny być unikane.