We wniosku znalazły się m.in. zarzuty związane z łamaniem praw autorski oraz zachęcaniem i stwarzaniem możliwości do nielegalnego rozpowszechniania materiałów do których użytkownicy serwisu nie mieli odpowiednich praw.
Przed zamknięciem w 2012 r. przez amerykańskie władze Megaupload był największym na świecie serwisem wymiany plików. Prokuratorzy federalni szacują, że działalność serwisu doprowadził właścicieli praw autorskich do utraty ponad 500 mln USD w przypadku przychodów ze sprzedaży.
" Megaupload został oparty o system motywacyjny, który nagradza użytkowników za przesyłanie i umieszczanie najbardziej popularnych treści. Prawie zawsze były to przede wszystkim skradzione filmy, programy telewizyjne i inne komercyjne treści rozrywkowe" – twierdzi Steven Fabrizio, globalny radca prawny w Motion Picture Association of America (MPAA).
King Dotcom tłumaczy się jednak, że system zachęt nie obejmował plików o rozmiarze przekraczającym 100 MB.
Pozew złożony został przez Twentieth Century Fox Film, Disney Enterprises, Paramount Pictures, Universal Studios Productions, Columbia Pictures i Warner Bros Entertainment.