Włoski uczony, który był przed Google

ŁO
opublikowano: 2014-05-24 10:09

Historia zna wiele takich przypadków. Geniusze, którym sukces uciekł sprzed nosa. Larry Page, Sergey Brin, Steve Jobs, Bill Gates - o nich słyszeli wszyscy. A kto zna Massimo Marchioriego? Chyba tylko pasjonaci fanatycy internetu.

Massimo Marchiori mógł być jednym z najbogatszych miliarderów Doliny Krzemowej. Zamiast tego autor projektu Hyper Search otrzymuje 3 tys. EUR miesięcznie jako profesor informatyki i matematyki na włoskim uniwersytecie.

Na początek odrobina historii. 17 lat temu Marchiori pokazał światu swoją internetową wyszukiwarkę podczas prezentacji na internetowej konferencji w Santa Clara w Kalifornii. System włoskiego uczonego potrafił skanować sieć z dokładnością, jakiej nigdy wcześniej nie widziano. Hyper Search bazował na innowacyjnym algorytmie, który przez wielu programistów jest uważany za inspirację PageRank, magicznej formuły Google’a porządkującej strony www. 

Według relacji Marchioriego, po prezentacji podszedł do niego pewien młodzieniec. Spędzili razem cały dzień na dyskusji o przyszłości internetu. Na pożegnanie student miał powiedzieć, że chce rozwinąć pomysł Włocha. Młodym pasjonatem internetu był Larry Page, współzałożyciel Google’a. Obietnicy więc dotrzymał.

- Kiedy wróciłem do Włoch, poprosiłem uniwersytet o równowartość 20 tys. EUR na rozwój wyszukiwarki, ale zamiast tego sfinansowali projekt o historii hutnictwa miedzi we Włoszech - opowiada Massimo Marchiori.  W tym samym czasie Page otrzymał pierwszy czek na 100 tys. USD od Andy’ego Bechtolsheima, współzałożyciela Sun Microsystems.

Włoski informatyk nie jest zazdrosny o sukces Google’a, ale jest szczęśliwy, że w jakiś sposób mógł się przyczynić do narodzin tej wyszukiwarki. Mieszka obecnie pod Wenecją i jeździ 11-letnim samochodem. Larry Page i Sergey Brin razem mają majątek sięgający 60 mld USD.

Massimo Marchiori; fot. PAP
Massimo Marchiori; fot. PAP
None
None